maj
05
2016CHORWACJA – Trogir i wyspa Ciovo.
Będąc na ślubie w Chorwacji miałam kilka chwil dla siebie. Prawie spóźniłam się na samolot :) jeszcze trochę i płynęła bym wpław, albo jakąś taksówką wodną ( kto by pomyślał, że droga która zwykle zajmuje 15 min, nagle przeradza się w 2,5h podróż, gdzie wszyscy stoją w miejscu). Więc zanim odleciałam, spacerowałam, plażowałam, podglądałam tubylców, którzy oprawiali złowione ryby, albo suszyli pranie… To było we wrześniu minionego roku.
Reportaż ślubny z Chorwacji można zobaczyć TUTAJ , natomiast plener ślubny z Chorwacji pojawi się niebawem w galerii.
Najnowsze komentarze